KOLEJNY MECZ BEZ "PRZEŁAMANIA".

KOLEJNY  MECZ  BEZ  "PRZEŁAMANIA".

NASZ  WCZORAJSZY  MECZ  TO  TAK  NAPRAWDĘ  MECZ  BEZ  "HISTORII".   PRAKTYCZNIE     CAŁE  SZEŚĆDZIESIĄT  MINUT   SPĘDZILIŚMY  NA  NASZEJ  POŁOWIE  BIEGAJĄC  ZA  PRZECIWNIKIEM  BO  PIŁKĘ  TO  TYLKO  DOTYKALIŚMY  SPORADYCZNIE  - najczęściej  przypadkowo  i  natychmiast  ją  traciliśmy - I  POWINNIŚMY  CHYBA  BYĆ  ZADOWOLENI  ŻE  SPOTKAŁ  NAS  DOŚĆ  "NISKI  WYMIAR  KARY".   ZAWODY   LIGOWE  MIAŁY  BYĆ  KOLEJNĄ  SZANSĄ  NA  "ZAISTNIENIE"   NA   BOISKU  DLA  NIEKTÓRYCH  NASZYCH  GRAJCARÓW  I  NIESTETY  KOLEJNA  ZMARNOWANA  PRZEZ  NICH  SZANSA  SPORTOWA.  PRZED  MECZEM  ROZMAWIALIŚMY  W  SZATNI  ŻE  NIE  JESTEŚMY  W  TYCH  ZAWODACH  FAWORYTEM  I  ŻE  WSZYSTKO  CO  "UGRAMY"   W  MECZU  TO  BĘDZIE  NASZYM  PLUSEM  I  KAPITAŁEM  NA  PRZYSZŁOŚĆ  CZYLI  PODCHODZIMY  BEZ  STRESU  ALE  MAKSYMALNIE  STARAMY  SIĘ  POKAZAĆ  TO  CO  MAMY  NAJLEPSZEGO.   NIESTETY  NA  BOISKU  PANOWAŁ  TYLKO  JEDEN  ZESPÓŁ  A  U  NAS  JAK  ZWYKLE  CHĘCI  DO  GRY  WYKAZYWAŁO  GÓRA  CZTERECH  LUDZI - choć  Oni  też  wypadli  dość  mizernie  na  tle  takiego  przeciwnika - A  POZOSTALI  BYLI  "OBSERWATORAMI   NA  BOISKU"  LUB   TEŻ  "MOCNO  PRZESTRASZENI"   UNIKALI  GRY.    TAKA  SYTUACJA  ZACZYNA  BYĆ  JUŻ  NIE  TYLKO  MOCNO   ZASTANAWIAJĄCA   ALE  WRĘCZ  UTWIERDZA   MNIE   W  PRZEKONANIU   ŻE   CO  NIEKTÓRZY   NASI   GRAJCARZY  DOTARLI  "DO  ŚCIANY"  I  POKONANIE  JEJ   JEST  DLA  NICH  CHYBA  POZA  ZASIĘGIEM ?!   GŁÓWNY  PROBLEM  JEST   JEDNAK  NIE  "PŁASZCZYZNA  SPORTOWA"  ALE  "PŁASZCZYZNA  MENTALNA"  I   DOBRZE  BY  BYŁO  ŻEBY  RODZICE  SIĘ  NAD  TYM  "POCHYLILI"   BO  NIESTETY  NIE  DA  SIĘ  TEGO   "WYTRENOWAĆ  NA  TRENINGU" !!!     W  NAJBLIŻSZĄ  SOBOTĘ  GRAMY  MECZ  Z  BORZĘCINEM  I  BĘDZIE  TO  "MECZ  PRAWDY"   CZYLI  POKAŻE  KTO  JEST  NAJSŁABSZĄ  DRUŻYNĄ  W  TEJ  LIDZE  A  TAKŻE  CHYBA  OSTATNIĄ  SZANSĄ  DLA  WSZYSTKICH  KTÓRZY  DO  TEJ  PORY  JESZCZE  "NIE   ZAISTNIELI"  A  MYŚLĄ  ŻE  POTRAFIĄ  GRAĆ  W  PIŁKĘ.   CZEKAM  NA  TAKĄ  METAMORFOZĘ  I  LICZĘ  NA  PIERWSZE  PUNKTY.                                                                                                                                Pozdrawiam, Trener Jacek  Wójt.    

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości