RUNDA JESIENNA W PIGUŁCE.
W TYM ROKU TROCHĘ W "OKROJONEJ WERSJI" - ale taką mamy rzeczywistość - ODBYŁO SIĘ ZAKOŃCZENIE TRENINGÓW NA HALI POŁĄCZONE Z PODSUMOWANIEM NASZYCH DOKONAŃ BOISKOWYCH. RODZICE JAK CO ROKU NIESTETY NIE MOGLI UCZESTNICZYĆ WE WSPÓLNEJ ZABAWIE ALE MAM NADZIEJĘ ŻE W PRZYSZŁYM ROKU NA KONIEC RUNDY WIOSENNEJ "POWETUJEMY SOBIE" TEN STAN RZECZY ZARÓWNO DOBRĄ GRĄ NA BOISKU JAK I POŹNIEJ W "ŚWIĘTOWANIU Z RODZICAMI" ! WRACAJĄC DO ANALIZY SPORTOWEJ ROZGRYWEK LIGOWYCH PRAWDĘ MÓWIĄC TO NIE BARDZO BYŁO CO ŚWIĘTOWAĆ BO NA BOISKU WYPADLIŚMY "BLADO" I CHYBA WSZYSCY CZEKAMY NA NOWE ROZGRYWKI WIOSENNE ŻEBY ZDECYDOWANIE "ZAGRAĆ LEPSZĄ RUNDĘ" I POKAZAĆ ŻE MINIONE ROZGRYWKI TO TYLKO WYPADEK PRZY PRACY I JUŻ SIĘ WIĘCEJ NIE POWTÓRZY. JEŻELI JEDNAK POWAŻNIE MYŚLIMY O ZREALIZOWANIU TEGO PLANU TO PRZEDE WSZYSTKIM OD SAMEGO POCZĄTKU PRZYSZŁEGO ROKU POWINNIŚMY "WSZYSCY WYCIĄGNĄĆ WNIOSKI" I NIE POPEŁNIĆ TYCH SAMYCH BŁĘDÓW ZARÓWNO NA BOISKU JAK RÓWNIEŻ W SFERZE PSYCHOLOGICZNEJ CO CHYBA JEST PODSTAWĄ DO HARMONIJNEJ I SYSTEMATYCZNEJ WSPÓŁPRACY KTÓRA MOŻE PRZYNIEŚĆ WYMIERNE EFEKTY. DLATEGO TEŻ WSZYSTKIM ZAWODNIKOM ORAZ ICH RODZICOM Z OKAZJI ŚWIĄT BOŻEGO NARODZENIA ORAZ NADCHODZĄCEGO NOWEGO ROKU ŻYCZĘ DUŻO, DUŻO ZDROWIA ORAZ SPEŁNIENIA SWOICH MARZEŃ ZARÓWNO OSOBISTYCH JAK I SPORTOWYCH !!!!!!!! Pozdrawiam, Trener Jacek Wójt.
Komentarze