KOMENTARZ DO MECZU ZE ZNICZEM PRUSZKÓW.
WYNIKI NASZYCH MECZY LIGOWYCH TROCHĘ PRZYPOMINAJĄ JAZDĘ KOLEJKĄ GÓRSKĄ - góra / dół - ALE GŁÓWNIE WYNIKA TO Z DOBORU PRZECIWNIKA JAK RÓWNIEŻ CO MNIE JAKO TRENERA TROCHĘ MARTWI NASZEGO CZĘSTO "LAJTOWEGO" PODEJŚCIA DO MECZU CO JEST W DUŻYM STOPNIU POKŁOSIEM FREKWENCJI I ZAANGAŻOWANIA TRENINGOWEGO ?! OCZYWIŚCIE ISTNIEJĄ TAKIE MECZE JAK Z PUKS OCHOTA GDZIE CIĘŻKO BYŁO NAM "COKOLWIEK UGRAĆ NA BOISKU" - przewaga MOTORYKI przez przeciwnika na tą chwilę nie do przeskoczenia - ALE JUŻ Z "MUSTANGAMI" PRZEGRALIŚMY SPOTKANIE BARDZIEJ MENTALNIE - kilka osób przeszło obok meczu - I TAKICH SYTUACJI SZKODA BO PIŁKARSKO NIE BYLIŚMY GORSI TYLKO ZABRAKŁO CHĘCI ZWYCIĘSTWA I WALKI MECZOWEJ ! TO ŻE POTRAFIMY ROZEGRAC PIŁKĘ ZESPOŁOWO I STRZELAĆ BRAMKI POKAZUJEMY W MECZACH WYGRANYCH - co prawda teoretycznie z łatwiejszymi przeciwnikami - ALE PRACUJĄC NA TRENINGACH NAD TYMI ELEMENTAMI - zakładając 100% frekwencji i zaangażowania - UWAŻAM ŻE JESTEŚMY W STANIE PRZEŁOŻYĆ TO NA GRĘ W MECZACH LIGOWYCH !!! KILKA AKCJI W MECZU Z PRZYSZŁOŚCIĄ WŁOCHY CZY TEŻ W OSTATNIM SPOTKANIU W PRUSZKOWIE AKCJA TRZECH PODAŃ ZAKOŃCZONA STRZELONĄ BRAMKĄ TO NAPRAWDĘ SIĘ FAJNIE OGLĄDA. JEDNOCZEŚNIE JEDNAK UPRZEDZAM ŻE SAMO TO SIĘ "NIE STRZELI" I JEŻELI CHŁOPCY BĘDĄ ĆWICZYLI ZE SOBĄ PODOBNE ZAGRANIA RAZ W TYGODNIU LUB TYLKO NA MECZACH TO NIE TYLKO DRUŻYNA Z OCHOTY BĘDZIE POZA ZASIĘGIEM ALE ZOSTANIE NAM MIEJSCE GÓRA W ŚRODKU TABELI I POZYCJA "ŚREDNIAKÓW LIGOWYCH". ROZPISAŁEM SIĘ TROCHĘ "ANALITYCZNIE" NA TEMAT NASZEJ DRUŻYNY ALE MYŚLĘ ŻE MUSIMY SOBIE ODPOWIEDZIEĆ NA PYTANIE JAKĄ DROGĄ BĘDZIEMY PODĄŻAĆ - A CZASU ZA DUŻO NIE MAMY. JEŻELI CHODZI O SAM MECZ ZE ZNICZEM TO OGÓLNIE JESTEM ZADOWOLONY I GRATULUJĘ CHŁOPCOM ZWYCIĘSTWA - praktycznie mieliśmy przewagę w każdej kwarcie - TRZEBA JEDNAK DODAĆ ŻE CZASAMI ZA DUŻO BYŁO CHAOSU NA BOISKU WYNIKAJĄCEGO GŁÓWNIE NIE Z UMIEJĘTNOŚCI PRZECIWNIKA A BARDZIEJ Z NASZEJ NONSZALANCJI I PORÓWNUJĄĆ DO MECZU Z PRZYSZŁOŚCIĄ WYPRACOWALIŚMY SOBIE MNIEJ SYTUACJI BRAMKOWYCH. PODSUMOWUJĄC PANOWIE ZAWODNICY TEN MECZ TO JUŻ HISTORIA I SKUPMY SIĘ NA NAJBLIŻSZYM (11-go maja) ŻEBYŚMY ZNOWU NIE WPADLI W DOŁEK !!!
PRZYPOMINAM, ŻE W TYM TYGODNIU TRENUJEMY TYLKO WE WTOREK (30-go kwietnia) - W CZWARTEK (2-go maja) NIE MA TRENINGIU - PIERWSZY TRENING W MAJU TO WTOREK 7-go MAJA.
POZDRAWIAM Trener Jacek Wójt.
Komentarze