PREZENTÓW CIĄG DALSZY !
NIESAMOWITE JAK ŁATWO PRZYCHODZI NAM "TRWONIENIE" TEGO CO WYWALCZYMY CIĘŻKĄ PRACĄ NA BOISKU, W POPRZEDNIM MECZU ODDALIŚMY DWA PUNKTY W CIĄGU PIĘCIU MINUT A OBECNIE PO WYRÓWNANYM MECZU KOMPLET PUNKTÓW W CZTERY MINUTY ALE WIERZĘ ŻE PRZYJDZIE TAKI CZAS - Mam nadzieję że już niedługo - ŻE WSZYSCY OBECNI NA BOISKU BĘDĄ CHCIELI WYGRAĆ TEN MECZ A NIE TYLKO BYĆ NA NIM OBECNYMI ! TRZEBA JEDNAK POWIEDZIEĆ ŻE BĘDĄC NAJMŁODSZĄ DRUŻYNĄ W TEJ LIDZE GRALIŚMY Z LIDEREM NASZEJ GRUPY I WSTYDU NIE BYŁO (Moim zdaniem Nasz najlepszy dotychczasowy rozegrany mecz), MAŁO TEGO OPRÓCZ JAK ZWYKLE WIODĄCYCH ZAWODNIKÓW - Alex, Szymon, Wojtek - POKAZALI SIĘ KOLEJNI GRAJCARZY KTÓRZY BYLI WARTOŚCIĄ DODANĄ JAK FILIP KTÓRY "HAROWAŁ NA SKRZYDEŁKU" DOPÓKI MIAŁ SIŁY CZY WOJTEK SOCHOCKI I AGATA BĘDĄC ROCZNIKOWO O DWA LATA MŁODSZYMI OD WIĘKSZOŚCI ZAWODNIKÓW GRAJĄCYCH W LIDZE. MAM NADZIEJĘ ŻE POZOSTALI GRAJCARZY ZROZUMIEJĄ ŻE JEDEN STRZAŁ NA BRAMKĘ CZY JEDNA ZDOBYTA BRAMKA LUB JEDNO CZY DWA CELNE PODANIA NA BOISKU TO NIE POWINNO BYĆ WSZYSTKO NA CO ICH STAĆ. DODATKOWO TRZEBA ZAZNACZYĆ ŻE CHRZEST BOJOWY PRZESZEDŁ NA BRAMCE ADAM I CHYBA SIĘ PRZEKONAŁ ŻE BRAMKARZ ALBO JEST "KRÓLEM" JAK NIE POPEŁNI BŁĘDÓW LUB WSZYSCY MAJĄ DO NIEGO PRETENSJE JEŻELI PRZYTRAFIĄ SIĘ MU "KIKSY" - NIESTETY ALE TAKA JEST SPECYFIKA GRY NA TEJ POZYCJI. PODSUMOWUJĄC UWAŻAM ŻE NADAL CZYNIMY "MAŁE KROCZKI KU LEPSZEMU" ALE CZAS POKAŻE KIEDY STANIEMY SIĘ DRUŻYNĄ KTÓRA BĘDZIE MIAŁA 100% "ZAANGAŻOWANYCH BOISKOWO" GRAJCARÓW W MYŚL PRZYSŁOWIA WSZYSCY ZA JEDNEGO A JEDEN ZA WSZYSTKICH !!! Pozdrawiam, Trener Jacek Wójt.
Komentarze