ZDERZENIE ZE ŚCIANĄ ?!
TYM RAZEM TYTUŁ Z NAGŁÓWKA DOTYCZY NIE NAS ALE DRUŻYNY PRZECIWNEJ, BO DO PRZERWY WYGLĄDALI TROCHĘ JAK "LEKKO ZAMROCZONY BOKSER W RINGU" PO KILKU CIOSACH -czytaj bramkach z Naszej strony - I CHYBA NIE BARDZO WIEDZIELI CO Z TYM "FANTEM ZROBIĆ". PO POPRZEDNIM ŁATWO WYGRANYM MECZU U SIEBIE - brak u Nas sześciu zawodników - TUTAJ SPOTKAŁA ICH DUŻA NIESPODZIANKA I TRZEBA PRZYZNAĆ ŻE NIE BYŁ TO PRZYPADEK ALE WYNIK DOBREGO - być może najlepszego w tym roku - MECZU W NASZYM WYKONANIU. CO PRAWDA BYŁY MOMENTY CHAOSU BOISKOWEGO W NASZEJ GRZE ALE OGÓLNIE TRZEBA POWIEDZIEĆ ŻE W WIĘKSZOŚCI - niestety są jeszcze wyjątki - PODJELIŚMY WALKĘ SPORTOWĄ Z PRZECIWNIKIEM I ZASŁUŻENIE ZAPISALIŚMY TRZY PUNKTY NA SWOIM KONCIE A "WISIENKĄ NA TORCIE" NIECH BĘDZIE BRAMKA ZDOBYTA PRZEZ SZYMONA Z RZUTU WOLNEGO - STADIONY ŚWIATA !!! PODSUMOWUJĄC DODAM TYLKO ŻE PO RAZ PIERWSZY ZAGRALIŚMY DRUGI MECZ Z RZĘDU W TYM SAMYM USTAWIENIU I JEST TO POTWIERDZENIE MOJEJ TEZY ŻE TYLKO SYSTEMATYCZNY TRENING WSZYSTKICH ZAWODNIKÓW - bez wyjazdów, chorób czy kontuzji - DAJE NAM SZANSĘ NA "LEPSZE JUTRO". MAM NADZIEJĘ ŻE TAKIE ZWYCIĘSKIE MECZE NAS "ZBUDUJĄ SPORTOWO" I BĘDZIEMY SIĘ STARALI POTWIERDZAĆ TO W KOLEJNYCH POJEDYNKACH A GRAJCARZY KTÓRZY JESZCZE "NIE ZASKOCZYLI" ZMIENIĄ SWOJE PODEJŚCIE MECZOWO-TRENINGOWE W NAJBLIŻSZYM CZASIE. Pozdrawiam, Trener Jacek Wójt.
Komentarze